fbpx
> Zapisz się < na bezpłatny webinar "Jak schudnąć bez diety, zakazów i restrykcji". 27.02, 20:00!
Magdalena Hajkiewicz - Wiem Co Jem Logo
Magdalena Hajkiewicz
8 listopada 2017

Fit Białe Michałki - aż 180 kcal mniej od tradycyjnych cukierów!

Usłyszałam ostatnio, że białe michałki to produkt wyjątkowo alergiczny, bo ponoć szybko puchną od niego "boczki, uda i pośladki" 😀 Nic dziwnego... pojedynczy cukierek  zawiera aż 90 kcal, a wiadomo, że ciężko skończyć na jednym. Z tego powodu postanowiłam odczarować nieco tą słodycz, aby można było się nią cieszyć nie tylko od święta.

No i cóż - muszę się Wam pochwalić, bo jest to chyba jeden z moich największych kulinarnych sukcesów. Tym razem udało mi się nie tylko odwzorować smak i wygląd tradycyjnych cukierków, ale również zmniejszyć kaloryczność aż o 180 kcal w 100 g! Oznacza to, że fit michałek może być wiernym towarzyszem każdej porannej kawki bez wyrzutów sumienia 🙂

Składniki:

  • 125 ml mleka zagęszczonego (niesłodzonego) 7,5% tłuszczu,
  • 45 g odżywki białkowej o smaku białej czekolady,
  • 30 g orzechów arachidowych (nieprażonych, niesolonych),
  • 30 g oleju kokosowego,
  • 30 g masła orzechowego,
  • 30 g mleka w proszku (odtłuszczonego),
  • 25 g erytrytolu

Przygotowanie:

Krok 1: Orzechy arachidowe drobno siekamy lub rozgniatamy w moździerzu. Mleko skondensowane podgrzewamy w niewielkim garnku, lecz nie dopuszczamy do wrzenia. Kiedy będzie gorące, dodajemy do niego mleko w proszku, erytrytol, orzechy arachidowe i połowę porcji oleju kokosowego i mieszamy, aż masa nieco zgęstnieje. Następnie dodajemy masło orzechowe, połowę porcji odżywki białkowej i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.

Krok 2: Przygotowujemy niewielką foremkę w kształcie kwadratowym lub prostokątnym (ja robiłam porcję z podwójnej ilości składników i użyłam tradycyjnej keksówki), wykładamy ją folią spożywczą i dokładnie rozprowadzamy masę. Wstawiamy ją do zamrażalnika na co najmniej godzinę.

Krok 3: W międzyczasie przygotowujemy polewę. W tym celu rozgrzewamy na patelni (na niewielkim ogniu) pozostałą część oleju kokosowego i dodajemy do niego resztę odżywki białkowej i dokładnie mieszamy. Odstawiamy z kuchenki, przelewamy do mniejszego naczynia i po ostygnięciu wkładamy do lodówki.

Krok 4: Wyjmujemy masę z zamrażalnika, odstawiamy na 10 minut po czym kroimy na prostokąty o długości 2,5 cm i szerokości 1,5 cm. Rozkładamy cukierki na desce i kolejno polewamy przygotowaną wcześniej "białą czekoladą". Z racji tego, że michałki są bardzo zimne, masa bardzo szybko zastyga i przybiera wygląd prawdziwej białej czekolady 🙂 Smacznego!

Fit Białe Michałki - Wartości odżywcze w 100 g:

 Tradycyjne Białe MichałkiFit Białe Michałki
Energia548 kcal367,3 kcal
Tłuszcz33 g22,7 g
Węglowodany51 g11,5 g
Białko10 g24 g
   

Inne wpisy z tej kategorii:

Chcesz się dowiedzieć więcej na temat racjonalnego podejścia do diety?
Dołącz do mojej grupy na facebooku
Autorka: Magdalena Hajkiewicz

Magdalena Hajkiewicz - psycholożka, psychodietetyczka, dietetyczka, wykładowczyni akademicka, blogerka i podcasterka. Od dziewięciu lat rozwija własnego bloga, na którym szerzy wiedzę z zakresu racjonalnego podejścia do odżywiania. Pomaga w stałej zmianie nawyków oraz podejmowaniu świadomych wyborów żywieniowych.

KOMENTARZE

  1. A co można dać zamiast oleju kokosowego? Wszystko co z kokosa jest dla mnie niejadalne, nie cierpię kokosa 😉

    1. Trzeba będzie znaleźć inny przepis, bo nie mogę w ciemno zagwarantować, że coś wyjdzie bez oleju kokosowego, skoro robiłam to na oleju kokosowym

  2. witaj, uwielbiam Twoje brownie z fasoli, chodza za mna Michalki, ale nie nie mam dostepu do mleka w proszku. myslalam, by dorzucic wiecej odzywki ew maki kokosowej ale ile by wyszlo smaczne, pozdrawiam

    1. Spróbowałabym z mąką kokosową w stosunku 1:1, bo wtedy jest szansa że zagęści tak samo 😉 Ale będzie to na pewno kwestia prób i błędów bo niestety nie jestem w stanie zagwarantować że wyjdzie po zamianie za pierwszym razem 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Kategorie na blogu

Magdalena Hajkiewicz wiem co jem

Poznajmy się!

Nazywam się Magda Hajkiewicz-Mielniczuk. Jestem wykładowczynią akademicką, dietetyczką, psychodietetyczką i przyszłą psycholożką zdrowia.
Zawodowo zajmuję się naprawianiem zepsutych relacji z jedzeniem. Pomagam wychodzić z błędnego koła odchudzania, uczę jak budować trwałe nawyki żywieniowe i promuję zdrowie psychiczne.
magnifiercross