fbpx
Magdalena Hajkiewicz - Wiem Co Jem Logo
Magdalena Hajkiewicz
6 kwietnia 2018

Tekst, którego nigdy nie chciałabym napisać...

Chciałabym, aby ten tekst nigdy nie musiał powstać. Wszystko dlatego, że nie chciałabym aby kiedykolwiek pojawiły się produkty, które w nim opisuję. Ale pojawiły się. I nie można było zostawić tego bez komentarza.

Na suplementy diety Polacy wydają rocznie ok. 3,5 mld złotych! Na ten stan rzeczy składa się wiele czynników. Wiele z nich ujrzało światło dzienne po opublikowaniu raportu Naczelnej Izby Kontroli dotyczących suplementów diety. Raport wykazał m.in., że producenci bardzo często reklamują suplementy jako równoważne produktom leczniczym, a konsumenci wiedzą o suplementach bardzo niewiele.

[dropshadowbox align="none" effect="lifted-both" width="auto" height="" background_color="#ffffff" border_width="1" border_color="#dddddd" ]Przeprowadzone przez TNS Polska w 2014 r. badanie wykazało, że wiele osób mylnie uznało suplementy za „witaminy” (31 proc.), czy „minerały” (8 proc.), a aż 41 proc. badanych przypisało suplementom diety właściwości lecznicze, których produkty te nie mają. Ponadto 50 proc. pytanych uważało, że suplementy są tak samo kontrolowane jak leki.
źródło: Naczelna Izba Kontroli[/dropshadowbox]

JAK SCHUDNĄĆ SZYBKO I SKUTECZNIE?

Osobiście odpowiedziałabym, że albo szybko albo skutecznie... Na szczęście "na rynku pojawił się w końcu preparat, dzięki któremu nie musicie wybierać. Wystarczy, że wprowadzicie jedną prostą zasadę, aby zwiększyć przemianę materii nawet o 74% i zamienić tłuszcz w mięśnie!" 

Jest to autentyczne stwierdzenie, które znalazłam kiedyś na ostatniej strony gazety z programem telewizyjnym. Obok były oczywiście zdjęcia jakiegoś tam profesora z uniwersytetu skądś tam, kilka ściągniętych z shutterstocka metamorfoz i kilka obrazków jak tajemnicza kropelka rozwala komórki tłuszczowe.

Zawsze szanuję osoby zaradne i przedsiębiorcze, które mają pomysł na swoją pracę. Jest tylko jedna zasada - ta praca nie może przynosić szkody innym ludziom. Tymczasem niektóre reklamy suplementów bardzo szkodzą naszej psychice i zaburzają obraz o tym, jak powinna przebiegać droga, która droga prowadzi do realnej utraty masy ciała.

https://amlanforte.com

No bo po co bawić się w jakąś zmianę nawyków żywieniowych skoro można osiągnąć fenomenalny efekt bez większego wysiłku? A jeśli dodatkowo w pakiecie otrzymamy jeszcze całkowite unormowanie wszelkich chorób i lepsze samopoczucie, to już w ogóle nie ma o czym mówić. I żeby nie było wątpliwości - to wszystko dokonuje się bez zmian w diecie i aktywności fizycznej! Magia, co nie? 😉

RYZYKO STOSOWANIA PREPARATÓW NIEZNANEGO POCHODZENIA

Sprawa suplementów diety wydaje się nabierać tempa dopiero rok po opublikowaniu raportu. Jedną z inicjatyw, która niesie bardzo duże nadzieje jest STOP Kłamstwom w internetowym handlu "lekami" Stowarzyszenia Leki Tylko z Apteki

W swoich materiałach zwracają oni uwagę na niepokojącą, szeroką dostępność suplementów i leków bez recepty, które przecież nie są obojętne dla zdrowia. Świadczy o tym choćby bardzo smutny i drastyczny przykład 60 - letniego mężczyzny, który zmarł z przedawkowania paracetamolu.

Należy pamiętać, ze suplementy diety nie podlegają takiej samej kontroli co leki. Aby wypuścić w obieg nowy suplement wystarczy jedynie zadeklarować jego skład w Głównym Inspektoracie Sanitarnym. Żadnych testów, żadnych analiz, żadnych badań odnośnie bezpieczeństwa stosowania. Oczywiście GIS na bieżąco prowadzi testy zatwierdzonych suplementów. Problem w tym, że siły przerobowe inspektoratu są kompletnie nieadekwatne do ogromu suplementów na rynku.

Jest to sytuacja niekomfortowa nie tylko dla konsumentów, ale i dla producentów dobrych preparatów. Bardzo często uczciwi producenci suplementów poddają się więc dobrowolnym kontrolom i certyfikacjom, aby wyróżnić się wśród niepewnego rynku. Z powodu braku odpowiednich kontroli, zażywanie wielu preparatów może grozić pojawieniem się w organizmie szkodliwych substancji, którymi są zanieczyszczone niektóre suplementy. 

Jednak największym zagrożeniem są suplementy sprzedawane w Internecie na specjalnie stworzonych dla nich stronach sprzedażowych. Najczęściej firmuje ją nieznany nikomu producent, kontakt firmy prowadzi poza granice Polski a na stronie nie ma możliwości dodawania własnych opinii. Tego typu środki stwarzają największe zagrożenie, ponieważ są właściwie nieuchwytne dla organów przeprowadzających kontrolę. W najlepszym przypadku taki suplement po prostu nie zadziała. W najgorszym - będzie źródłem szkodliwych dla zdrowia związków.

CO POWINNO WZBUDZIĆ WASZE PODEJRZENIA?

Patrząc na reklamy różnych cudownych środków można zauważyć pewną prawidłowość. Zawsze na samym początku znajduje się opowiastka o tym jak ciężko jest być na diecie, jak trudno jest zgubić zbędne kilogramy i jak wiele osób nie może znaleźć tego jednego skutecznego suplementu (tak, jakby on w ogóle istniał) . Następnie przytoczona jest historia pewnej osoby, która po tylu nieudanych próbach w końcu trafiła na właściwą drogę. Tą drogą okazało się kupno suplementu XYZ, który całkowicie odmienił czyjeś życie.

Kolejnym punktem wspólnym jest autorytet. Najczęściej ktoś z zagranicznym nazwiskiem i z zagranicznego Uniwersytetu. Często nie do wyszukania w wyszukiwarce, choć bywają wyjątki. Problem w tym, że tak naprawdę ciężko zweryfikować ich poglądy na dany temat. Obok nazwiska takich osób często widnieje stockowe foto eleganckiego pana w fartuchu z jakimś ręcznym podpisem. I tak oto mamy gotowego eksperta.

Dalej znajdziemy również kilka metamorfoz lub opinii osób, którym udało się zmienić życie z pomocą danego środka. Zdjęcia bardzo często ściągnięte z Internetu lub kupione - niestety dość często widuję w Internecie ogłoszenia kierowane do osób, które znacząco schudły, aby kupić prawa do posługiwania się ich historią.

No i coś, bez czego nie ma dobrej reklamy - promocja! Zawsze na samym końcu znajdziecie informację o niesamowitej okazji, która dostępna jest tylko dziś. Będzie to np. niepowtarzalna obniżka ceny, promocja na kilka sztuk lub dwa opakowania w cenie jednego. Widząc na interesującej Was stronie taki zestaw informacji - Wasza czujność powinna być szczególnie wyostrzona.

PODSUMOWANIE

Naprawdę nie chciałabym, abyśmy mieli do czynienia z tak nieuporządkowanym rynkiem suplementów, tak niską świadomością konsumentów na ich temat oraz tak kiepską jakością kontroli. Niestety te rzeczy dzieją się w naszym kraju na bieżąco, dlatego ten tekst musiał i myślę, że powinien powstać - ku przestrodze i szerzeniu wiedzy, która może ratować nasze zdrowie.

Inne wpisy z tej kategorii:

Chcesz się dowiedzieć więcej na temat racjonalnego podejścia do diety?
Dołącz do mojej grupy na facebooku
Autorka: Magdalena Hajkiewicz

Magdalena Hajkiewicz - psycholożka, psychodietetyczka, dietetyczka, wykładowczyni akademicka, blogerka i podcasterka. Od dziewięciu lat rozwija własnego bloga, na którym szerzy wiedzę z zakresu racjonalnego podejścia do odżywiania. Pomaga w stałej zmianie nawyków oraz podejmowaniu świadomych wyborów żywieniowych.

KOMENTARZE

  1. "Aby wypuścić w obieg nowy suplement wystarczy jedynie zadeklarować jego skład w Głównym Inspektoracie Sanitarnym. Żadnych testów, żadnych analiz, żadnych badań odnośnie bezpieczeństwa stosowania"

    Nie jest mi obca branża suplementów diety. Zgłoszenie nowego suplementu do GISu to obowiązek każdego sprzedającego. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, ze GIS nie jest w stanie trzymać terminów bo jest zawalony robotą. Dla większych sprzedawców znanych marek suplementów w tym momencie czekanie na odpowiedź czy zgodę na wprowadzenie suplementu byłoby upadkiem firmy. A więc na rynku dzieje się co chce... Warto dlatego sięgać po sprawdzone marki. Bo nie mozemy mieć pewności czy preparat, który trzymamy w ręce przeszedł jakąkolwiek kontrolę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kategorie na blogu

Magdalena Hajkiewicz wiem co jem

Poznajmy się!

Nazywam się Magda Hajkiewicz-Mielniczuk. Jestem wykładowczynią akademicką, dietetyczką, psychodietetyczką i przyszłą psycholożką zdrowia.
Zawodowo zajmuję się naprawianiem zepsutych relacji z jedzeniem. Pomagam wychodzić z błędnego koła odchudzania, uczę jak budować trwałe nawyki żywieniowe i promuję zdrowie psychiczne.
magnifiercross