fbpx
Zapisz się na bezpłatny webinar "Jak wprowadzić zmiany na lata" 21.10 o 19:00
Magdalena Hajkiewicz - Wiem Co Jem Logo
Magdalena Hajkiewicz
22 września 2015

Jak zrobić formę?

Jak zrobić formę? To pytanie, które zadaje sobie wiele osób rozpoczynających swoją przygodę z siłownią. Musimy pamiętać, że trening, to tak naprawdę proces niszczenia organizmu - podczas jego trwania zniszczeniu ulegają włókna mięśniowe. To właśnie dlatego tak ważne w procesie wyrabiania formy są dieta i regeneracja. Konieczne jest zatem wzięcie pod uwagę wszystkich tych aspektów, abyśmy mogli właściwie odpowiedzieć na pytanie: jak zrobić formę?

jak zrobić formę

JAK ZROBIĆ FORMĘ?

Odpowiednio dobrany trening, który jest dla nas męczący, ale jednocześnie mierzony na nasze siły, robi niezłe spustoszenie w naszym organizmie. Podczas ćwiczeń cierpią nasze włókna mięśniowe, które pod wpływem bodźca treningowego ulegają rozpadowi. Co więcej, w trakcie wysiłku nadszarpnięte zostają zapasy glikogenu mięśniowego i dochodzi do lekkiego odwodnienia organizmu. Czy to znaczy, że należy przestać ćwiczyć? Absolutnie nie 🙂 Tym drastycznym opisem chcę jedynie zwrócić Twoją uwagę na proces regeneracji, od którego właściwie w 90%, zależy nasza forma (lub jej brak :P)!

Regeneracja i odżywianie

Trening sieje spustoszenie, przed którym nasz organizm następnym razem zechce się obronić. Zrobi to poprzez "nadbudowę" poprzedniego stanu, jeżeli zapewnimy mu odpowiednią ilość snu, odpoczynku i budulca, pochodzącego z odpowiednio dobranych posiłków. Występuje więc prosta zależność - nasz organizm broni się przed kolejnym atakiem treningowym i chce być lepiej przygotowany na "kopa w tyłek" właśnie poprzez wzmacnianie, a nawet rozbudowywanie mięśni (w zależności od bodźca treningowego). Nie znaczy to absolutnie, że od jednego treningu urosną nam ogromne mięśnie. Taki efekt to ogrom pracy i poświęceń, który "nie grozi" zwykłym śmiertelnikom, takim jak MY 🙂

Jak się regenerować?

Aby odpowiednio wykorzystać proces odbudowy należy zadbać, aby w naszej diecie nie zabrakło:

  • węglowodanów złożonych
  • białek
  • tłuszczów nienasyconych
  • witamin i minerałów

Powinniśmy dbać, aby nasz organizm dostawał zbilansowane posiłki, które dostarczą mu wartościowego budulca, a nie śmieci w postaci nadmiaru cukrów prostych, barwników, konserwantów itp. Całkiem logiczne wydaje się więc stwierdzenie, że jesteśmy tym, co jemy, bo nasz organizm luki wypełnia dostarczonym przez nas pożywieniem.

Ile razy w tygodniu ćwiczyć?

Jeżeli dopiero zaczynasz przygodę z regularnym treningiem, nie ma sensu ćwiczyć więcej niż 4 razy w tygodniu, ponieważ "świeży" organizm nie umie tak szybko odbudowywać strat treningowych. Niewskazane jest również ćwiczenie mniej niż 2 razy w tygodniu, gdyż w ten sposób nie pobudzamy odpowiednio naszego ciała do rozwoju i będziemy tkwić w martwym punkcie. Z drugiej strony, jeśli jesteś już na wyższym poziomie treningowym, nie katuj się codziennymi treningami, ponieważ nie dajesz sobie szansy na odpowiednią regenerację. Nawet wśród osób zaawansowanych nie ma sensu ćwiczyć więcej niż 5 razy w tygodniu.

jak zrobić formę

JAK ZROBIĆ FORMĘ? PODSUMOWANIE 

Regeneracja jest czynnikiem o wiele ważniejszym od samych ćwiczeń, ponieważ to właśnie pomiędzy treningami dzieją się cuda w naszym ciele. Tylko od Ciebie zależy, czy pozwolisz dostatecznie zregenerować się swoim mięśniom 🙂 A w procesie odbudowy mięśni ważną rolę odgrywa białko.

Inne wpisy z tej kategorii:

Chcesz się dowiedzieć więcej na temat racjonalnego podejścia do diety?
Dołącz do mojej grupy na facebooku
Autorka: Magdalena Hajkiewicz

Magdalena Hajkiewicz - psycholożka, psychodietetyczka, dietetyczka, wykładowczyni akademicka, blogerka i podcasterka. Od dziewięciu lat rozwija własnego bloga, na którym szerzy wiedzę z zakresu racjonalnego podejścia do odżywiania. Pomaga w stałej zmianie nawyków oraz podejmowaniu świadomych wyborów żywieniowych.

KOMENTARZE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kategorie na blogu

Magdalena Hajkiewicz wiem co jem

Poznajmy się!

Nazywam się Magda Hajkiewicz-Mielniczuk. Jestem wykładowczynią akademicką, dietetyczką, psychodietetyczką i przyszłą psycholożką zdrowia.
Zawodowo zajmuję się naprawianiem zepsutych relacji z jedzeniem. Pomagam wychodzić z błędnego koła odchudzania, uczę jak budować trwałe nawyki żywieniowe i promuję zdrowie psychiczne.
magnifiercross